- Merkury przyjął Etalasa.
- Wenus zaopiekowała się Amarettą.
- Ziemia wzięła Populonę.
- Mars przygarnął Belluma.
- Jowisz chciał Rexencjusza.
- Saturn - Patremessa.
- Uran - Planurana.
- Neptun przyjął Mareasa.
Ponieważ Luna poślubiła Aquila, który nie był bogiem, więc każdemu z dzieci urosło na ciele coś, co posiada orzeł.
Nadszedł dzień zemsty. Bogowie i przygarnięte dzieci straszyły Radiusa i przeszkadzały mu w pracach. Nocą budziły w nim lęk i przerażenie, przysyłały najstraszniejsze koszmary. W końcu zrozpaczony Radius resztkami sił wszedł na Słońce i zatopił się w lawinie żaru, którą sam stworzył.
Mijały lata. Lunie znudziło się już opiekowanie się ośmiorgiem dzieci. Pewnego ranka Luna połknęła je w całości, gdyż nie mogła znieść ich szkaradnego wyglądu. Tej nocy bogini Księżyca nie mogła spokojnie zasnąć. Jej mąż także. Wreszcie Aquil zesłał do ich domu Wenus, boginię miłości. Ta sprawiła, że Luna poczuła zaufanie i mnóstwo miłych uczuć do swoich dzieci. Wenus wyjęła dzieci jeden po drugim, po czym uciekła z nimi na swoja planetę.

Dzięki mocom i siłom, jakie dzieci dostały od bogów, na Xoraxie żyli ludzie ze światła, którzy potrafili czuć, kochać, bronić się. Aquil, ojciec rodzeństwa stworzył na Xoraxie orły, które potem z pomocą Neptuna, przekształciły się w zwierzęta. I tak powstała ta tajemnicza planeta.
A co się stało z Luną?
Luna została posłana przez dzieci na Xorax, który dzięki Etalasowi, odleciał daleko, daleko od Układu Słonecznego. Wiele lat później Luna zginęła na Xoraxie, a że była boginią Księżyca, Xorax zaczęto przedstawiać jako księżyc.
Ten mit brzmi jak horror. Ufff
OdpowiedzUsuń