W związku z tym, że za niedługo będziemy omawiali lekturę Opowieści z Narnii: Lew, czarownica i stara szafa chciałbym Wam przedstawić test. Zrobiłem go tak na próbę, aby zobaczyć efekty. Mam nadzieję, że Wam się spodoba. Powodzenia!
środa, 19 lutego 2014
wtorek, 18 lutego 2014
Chmura Skojarzeń i plakat
A to jest moja chmura skojarzeń:
Przedstawiam Wam mój plakat dotyczący czytania książek:
Przedstawiam Wam mój plakat dotyczący czytania książek:
 |
poniedziałek, 17 lutego 2014
W naszej szkole są książkowe mole - czyli CZYTANIE JEST THE BEST!!!
Witam Was ponownie!
Pewnie już kiedy przeczytaliście tytuł posta domyśliliście się o co chodzi. Otóż jest to temat o książkach. Zacznijmy od tego kto jaki rodzaj książki czyta najchętniej. Ja uwielbiam opowieści przygodowe i fantastyczne. Wtedy wczuwam się w rolę bohatera i razem z nim przeżywam niezwykłe wyprawy przygody. Jeśli chodzi o tytuł to ostatnio zainspirowała mnie książka C. S. Lewisa - Opowieści z Narnii: Lew, czarownica i stara szafa. Moja mama lubi literaturę faktu oraz (tak jak ja) przygodowe. Natomiast mój brat przepada za encyklopediami i bajkami. Ostatnio czytał książeczkę o misiu PAKO. Teraz trochę tematów o szkole. Naszą ostatnią lekturą był Mikołajek. To fantastyczna książka. Zachęcam Was do jej czytania i stawiam dziesięć do jednego, że będziecie się pokładać ze śmiechu:-)!!!Z tej książki można się dowiedzieć jak spędza się Wielkanoc we Francji. Uważam, że książka o Mikołajku jest ciekawa i zabawna. Gorąco Wam ją polecam i życzę miłego czytania.
A teraz przenieśmy się w czasie, do zupełnie innej biblioteki, gdzie czyta się przedziwne książki. Powiem tak:
- Dawno temu, w odległej przyszłości...
Jest rok 2156. Wszystkie pomieszczenia we wszystkich bibliotekach są pełne jakichś dziwnych pudeł.
- Wszystkie?
Nie! Jedno, jedyne pomieszczenie, w którym siedzą dzieci i dorośli, wciąż jest pełne dźwięków wkładania i odkładania na miejsce słuchawek i można w nim zobaczyć księgi, mikrofony i lupy.
Otóż gdy ma się już na głowie przedmiot zwany SŁUCHAWKAMI, każdy bierze księgę w dłoń i magiczną lupą. Wtedy odczytuje tekst. Magiczna lupa służy do tego, by odczytać literki, które widoczne gołym okiem wyglądają jak czarne kropki. Gdy się wejdzie do pomieszczenia, do mikrofonu składa się przyrzeczenie:
Obiecuję tę księgę szanować, bo do pewnej rzeczy potrzebna mi jest. Naprawdę jestem jej ciekawy, oraz sekrety tej księgi poznać chcę.
Mikrofon wyczuwa czy osoba jest szczera i gdy wypowie słowo TAK, pokazuje odpowiedni gabinet, w którym można rozpocząć czytanie. Tylko osoba otrzymująca pozwolenie od czarodziejskiego mikrofonu może przez lupę czytać księgę. Osoba, która się włamie, tego tekstu nie odczyta. W dodatku są efekty dźwiękowe i każdy wyraz odpowiada jednemu dźwiękowi. Np.:
PTAK - ćwir, ćwir! TELEFON - dryyyyyyyyyyyyń!!! MORZE - szszszszuuuuuuuuuuu!!!
Mam nadzieję, że sposób w jaki przedstawiłem Wam czytanie książek w 2156 roku podobało się.
Dziękuję za uwagę!
- Dawno temu, w odległej przyszłości...
Jest rok 2156. Wszystkie pomieszczenia we wszystkich bibliotekach są pełne jakichś dziwnych pudeł.
- Wszystkie?
Nie! Jedno, jedyne pomieszczenie, w którym siedzą dzieci i dorośli, wciąż jest pełne dźwięków wkładania i odkładania na miejsce słuchawek i można w nim zobaczyć księgi, mikrofony i lupy.
Otóż gdy ma się już na głowie przedmiot zwany SŁUCHAWKAMI, każdy bierze księgę w dłoń i magiczną lupą. Wtedy odczytuje tekst. Magiczna lupa służy do tego, by odczytać literki, które widoczne gołym okiem wyglądają jak czarne kropki. Gdy się wejdzie do pomieszczenia, do mikrofonu składa się przyrzeczenie:
Obiecuję tę księgę szanować, bo do pewnej rzeczy potrzebna mi jest. Naprawdę jestem jej ciekawy, oraz sekrety tej księgi poznać chcę.
Mikrofon wyczuwa czy osoba jest szczera i gdy wypowie słowo TAK, pokazuje odpowiedni gabinet, w którym można rozpocząć czytanie. Tylko osoba otrzymująca pozwolenie od czarodziejskiego mikrofonu może przez lupę czytać księgę. Osoba, która się włamie, tego tekstu nie odczyta. W dodatku są efekty dźwiękowe i każdy wyraz odpowiada jednemu dźwiękowi. Np.:
PTAK - ćwir, ćwir! TELEFON - dryyyyyyyyyyyyń!!! MORZE - szszszszuuuuuuuuuuu!!!
Mam nadzieję, że sposób w jaki przedstawiłem Wam czytanie książek w 2156 roku podobało się.
Dziękuję za uwagę!
Subskrybuj:
Posty (Atom)