poniedziałek, 16 grudnia 2013

Sekrety i Tajemnice Świąt Bożego Narodzenia

Witajcie!


Stille Nacht Kapellle

Choinka Bożonarodzeniowa
Z okazji zbliżających się Świąt Bożego Narodzenia chciałbym Wam opowiedzieć o wielu tradycjach i zwyczajach, nie tylko w Polsce, ale i w innych krajach. Przede wszystkim jak każdy wie, chyba najbardziej znanym symbolem Bożonarodzeniowym jest ustrojona i ślicznie oświetlona choinka. W chrześcijaństwie, symbolizuje ona Jezusa Chrystusa jako źródło życia. A jeśli już mowa o choince to zapewne Wiecie,  że w dawnych czasach nie istniały tak bogate ozdoby jak dziś. Kiedyś ludzie zawieszali na drzewku jabłka, które symbolizowały zakazany owoc kuszący Adama i Ewę, orzechy w folii aluminiowej oznaczały radość i siłę w nowym roku, a Gwiazda - oświetlała drogę zagubionym. Najbardziej jednak dziwi mnie to, że na Święta dzielimy się białym, jak śnieg opłatkiem, a nie chlebem. Przecież to w końcu chleb jest symbolem Pana Jezusa. Po za tym, kiedyś, bardzo dawno temu, gdy okruszyna spadła na ziemię, chrześcijanin podnosił ja i całował. Oznacza to, iż chleb był szanowany. Lecz, niedawno temu, babcia powiedziała mi, że siostry zakonne ze specjalnej masy pieką opłatki. Potem są one poświęcone przez księdza. Teraz już to rozumiem. Wiem, że opłatek również jest związany z Bożym Narodzeniem. Również symbolami Bożego Narodzenia są Kolędy. Jedna z najpopularniejszych kolęd na całym świecie jest Cicha Noc, która została po raz pierwszy wykonana na pasterce w 1818 roku w Austrii. Jej słowa ułożył Josep Mohr (1792 - 1848), a muzykę Franz Xaver Gruber (1787 - 1863).Tłumaczona jest ona na wiele języków.  Polska wersja tej kolędy powstała około 1930 r. Słowa przetłumaczył z niemieckiego Piotr Maszyński (1855 - 1934). Na cześć tej cudownej pieśni powstała kaplica Stille Nacht Kapelle (Kaplica Cichej Nocy) w Oberndorf bei Salzburg. Posłuchajcie jak cudownie brzmi ta kolęda. Kiedy się w nią wsłuchuję, czuję w sobie radość i wzruszenie. Spróbujcie zaśpiewać ją, i zobaczcie czy czujecie coś tak pięknego jak ja.
 
 


 Podobała Wam się? Czy Wczuliście się w te niezapomniane dźwięki? Mi bardzo podobają się kolędy w wersji karaoke. W mojej w rodzinie mamy taki zwyczaj, że wspólnie śpiewamy kolędy w wersji karaoke. Właśnie, zwyczaje. Zróbmy sobie więc małą wycieczkę po przeróżnych krajach i dowiedzmy się więcej na temat ich tradycji.

                                                      WŁOCHY

Włoskie rodziny nie mają zwyczaju, aby dzielić się opłatkiem. Nie śpiewają kolęd, a w ich domach nie ma choinek. Zamiast świątecznych drzewek ustawia się szopki.Wigilia we Włoszech jest obchodzona 24 grudnia. Tylko, że Włosi nie zasiadają wtedy do stołu, tylko idą do kina, lub grają razem w kręgle. Pierwszego dnia Bożego Narodzenia jedzą razem śniadanie. Włoskie dzieci dostają rankiem prezenty, które przynosi im aniołek.

                                                      FRANCJA

Wigilia we Francji jest obchodzona w restauracji. Po przyjściu do domu  dzieci czekają do północy, a wtedy Papa Noel (odpowiednik Świętego Mikołaja) przynosi im najprzeróżniejsze prezenty.

Ach, ile ciekawych rzeczy się dowiedziałem. A teraz chciałbym Wam opowiedzieć historię Świętego Mikołaja. Czy znacie jego historię? Jeśli nie, to posłuchajcie:

Święty Mikołaj był biskupem. Mieszkał na terenie dzisiejszej Turcji, w mieście Mirra. Pewnego razu, wracając z kościoła, usłyszał rozmowę pewnego mężczyzny: - Moje drogie córki, wasza matka nie żyje, a ja nie mam pieniędzy na wasz posag. Najmocniej was przepraszam. Och, ja nieszczęśliwy...
Mikołaj domyślił się o co chodzi, a gdy wszyscy położyli się spać, wrzucił kieskę ze złotymi monetami do każdego trzewika panny. Odtąd zwyczaj zostawiania upominków w skarpetach. Wreszcie w Ameryce, w 1931 r., stworzono Mikołaja ubranego w ciemne buty, czerwona czapkę z pomponem i bordowy płaszcz, na potrzeby reklamowe. I tak powstał popularny do dzisiaj Mikołaj. 

Teraz wydaje mi się, że wiecie już dużo o Świętach Bożego Narodzenia. Ja również dużo się dowiedziałem.  Również uważam, że prawdziwą magię świąt można poczuć we własnym domu, w rodzinie, przy choince, kolędach oraz przy szczęściu każdego z nas. 
                                        
                                                                                  
                                          Narodzenie Chrystusa


Słuchajcie wszyscy, dobra nowina!
Maryja panna poczęła syna!
W Betlejem, w stajni Bóg się narodził,
aby nas wszystkich mógł oswobodzić.
Leży dzieciątko w żłobie, na sianie,
słychać rodzinne kolędowanie.
Czuwa więc Maria i Józef Święty,
złocista gwiazdka daje prezenty,
białe aniołki na skrzypcach grają
i trzej królowie dary składają.
I niech wszelkie zło ucieka stąd!
Życzę Wam wszystkim Wesołych Świąt!
Rok nadchodzący będzie wiec lepszy,
piękniejszy, cieplejszy, radosny, weselszy.
Niech wszystkim Wam spełnia się marzenia

WESOŁYCH ŚWIĄT BOŻEGO NARODZENIA!!!
                                    
                                                                                Szymon Hill

czwartek, 28 listopada 2013

Ulubiona Baśń

W tym Poście chciałbym wam opisać moją ulubioną baśń. Pamiętajcie tylko, ze baśń to nie bajka!!! A więc było tak:

                                         

                                        J. Ch. Andersen
                               "BRZYDKIE KACZĄTKO" 

"Brzydkie Kaczątko" to historia małego ptaszka, który trafia wraz z jajkiem do obcego gniazda. Tam wszyscy wyśmiewają go i dokuczają mu. Biedny pisklak wyrusza w świat, aby poszukać szczęścia. Pewnego razu zatrzymuje się przy jeziorze i ogląda cudowne ptaki, ze śnieżnobiałymi skrzydłami i czarno - pomarańczowymi dziobami. Mijają lata i kaczątko w końcu zmienia się w kogo?... Przeczytajcie tę baśń, a dowiecie się. Ja uważam, że to opowieść pełna emocji oraz wzruszających zdarzeń. Zachęcam wszystkich, aby wciągnęli się w "Baśnie Andersena", ponieważ jest to książka ciekawa i pouczająca. Warto również pamiętać o tym, ze pan Andersen jest pierwszym twórcą baśni. Jego najpopularniejsze opowiadania noszą tytuły:

"Królowa Śniegu"  

"Mała Syrenka"

"Calineczka"


                            Do zobaczenia w następnym wpisie!!!

                  
 
PS: Zapomniałem!!! To jest moja ulubiona baśń w postaci filmu animowanego. Zachęcam do oglądania!

piątek, 15 listopada 2013

Dzień fantastycznych postaci

Pewnego dnia mieliśmy na polskim lekcję z fantastycznymi postaciami. Polegało to na tym, że każda osoba przebierała się za  wybraną fantastyczną postać i opowiadała o sobie. Ja byłem przebrany za Jina z lampy. Każdy z nas również musiał odpowiedzieć na pytanie. Ja zadawałem pytanie Pawłowi, który był Drakulą. - Drogi Drakulo, co twoja postać lubi najbardziej? zapytałem. - To, że mogę straszyć ludnosć cywilną  - odpowiedział Paweł. Ja miałem pytanie, które brzmiało " Gdybyś był Jinem z lampy naprawdę, co byś najbardziej lubił? " A ja odpowiedziałem: " Spotykał bym wielu przyjaciół, którzy co jakiś czas uwalniali by mnie z lampy i to by mnie bardzo cieszyło ". Dalej na lekcji zabawialiśmy się świetnie. Mam nadzieję, ze jeszcze kiedyś pani Asia zorganizuje nam tak przyjemny czas.

piątek, 8 listopada 2013

Cześć - czyli mój pierwszy wpis

Mam na imię Szymek. Dzisiaj na polskim założyłem tego bloga. Mam nadzieje, że zdobędę tu wiele przyjaciół. Jeśli lubicie rysować, pisać wiersze i przebywać w teatrze, to znaczy, iż mamy te same zinteresowania.




                                                                                                                                        Narazie i do zobaczenia w następnym wpisie

                                                                                                                                      Szymek