Tematem filmu są wykonujące tanie koszulki kobiety z Bangladeszu, które ciężko pracują przez 16 h każdego niemal dnia.
Celem autora tego filmu jest dążenie do zatrzymania fali wyzysku człowieka przez człowieka, jaką należy piętnować. Tym samym powinno się cenić takie wartości jak wolność i równość każdej jednostki społecznej.
Autorzy filmu pokazali problem społeczny eksperymentem, dzięki czemu przypadkowi przechodnie dowiedzieli się o kobietach z Bangladeszu poprzez tablet wbudowany w automat z koszulkami. Ludzie korzystający z maszyny byli nieświadomi tego, że inni ich nagrywali.
Problem wykorzystywania człowieka do ciężkiej pracy z małym wynagrodzeniem jest obecny nie tylko w Azji i w Afryce. Można go zobaczyć również w krajach wysoko rozwiniętych, jak i wspomóc ofiary wykorzystywania np.: poprzez branie udziału w specjalnych akcjach.
Tematykę wykorzystywania człowieka odnajdziesz też Drogi czytelniku w reportażach Ewy Ewart, która w swoich filmach dokumentalnych ukazuje zatrudnianie do niewolniczej pracy dzieci. Przykładem jest właśnie Bangladesz.
Z około 25 milionów dzieci w wieku 7-15 lat w 160 milionowym Bangladeszu, 4,7 miliona pracuje wbrew miejscowemu prawu, a uświadomił to film powyżej podanej podróżniczki. Niemal co piąte dziecko pracuje fizycznie w niebezpiecznych dla zdrowia i życia miejscach. Według mnie jest to brutalne postąpienie wobec dzieci, którym dorośli odbierają dzieciństwo.
Link do filmu:https://www.youtube.com/watch?v=KfANs2y_frk
Plakat:
Najbardziej w Twoim poście podoba mi się porównanie ciężkiej sytuacji kobiet z Bangladeszu do bajkowej postaci Kopciuszka. Bardzo przykre jest to, że w dzisiejszych czasach wykorzystuje się ludzi do niewolniczej pracy. Moim zdaniem wszyscy ludzie powinni mieć równe prawa do pracy, jak również czas na odpoczynek, a przede wszystkim godne wynagrodzenie.
OdpowiedzUsuńBardzo mądry tekst, w którym zawarto wiele powszechnie nienagłaśnianych informacji. Trafne porównanie do baśni "Kopciuszek". Chociaż niestety raczej nie ma szans, aby któraś z kobiet z Bangladeszu została uratowana przez księcia z bajki...
OdpowiedzUsuńDziękuję za pozytywne opinie o moim poście :)))))))
OdpowiedzUsuń